Co roku Policja odnotowuje kilkadziesiąt przypadków kradzieży z włamaniem¹. Złodziei kuszą nie tylko kosztowności pozostawione w domach, ale też luki w zabezpieczeniach, które ułatwiają im włamanie. Czasem wystarczy zapomnieć o niedomkniętym oknie, by zaprosić włamywacza do domu. Warto więc pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.
Pierwsze promienie słońca zachęcają do planowania wiosennych wyjazdów. Zanim jednak wyruszymy w podróż, warto przeanalizować, czy dobrze zabezpieczyliśmy dom przed kradzieżą. Każda dłuższa nieobecność wiąże się bowiem ze zwiększonym ryzykiem włamania. Aby temu zapobiec, należy kierować się następującymi zasadami:
Czasem inwestycja w masywne, antywłamaniowe drzwi i okna nigdy się nie zwróci, jeśli będziemy zapominać o ich domykaniu. Kiedy zostawiamy je uchylone, wystarczy wyważenie, by dostać się do wnętrza domu. Przed każdym wyjazdem należy więc sprawdzić pod tym kątem każde pomieszczenie, łącznie z tymi mniej „oczywistymi”, takimi jak: pralnia, garaż czy pomieszczenia gospodarcze. Jeśli często wietrzymy mieszkanie, dobrze jest pomyśleć o zainstalowaniu automatów domykających okna, które można skonfigurować z alarmem i systemem automatyki domowej. Wtedy okna będą zamykały się same, gdy system rozpozna, że domownicy opuścili nieruchomość.
Niedomykająca się roleta czy wyłamany zamek w furtce na tyłach ogrodu to czasem pozorny drobiazg, który może doprowadzić do przykrego w skutkach włamania. Najlepiej wpisać do kalendarza regularne przeglądy zabezpieczeń i dokonywać potrzebnych napraw na bieżąco i od razu po ich wykryciu. Tylko w ten sposób będziemy mieć pewność, że wykorzystane zabezpieczenia są w pełni sprawne.
Czasy, gdy przechowywaliśmy w skarpecie oszczędności życia, odchodzą do lamusa. Nie oznacza to jednak, że złodzieje stracili zainteresowanie majątkiem trzymanym przez wielu z nas w domach. Wręcz przeciwnie – techniki włamywaczy i stosowany przez nich sprzęt również rozwijają się wraz z postępem technologii. Profesjonaliści potrafią wejść do nieruchomości w ciągu kilku minut. Należy więc zawsze dbać o zabezpieczenia, których koszt zakupu jest adekwatny do wartości przechowywanych w nieruchomości przedmiotów. Z czasem warto inwestować w bardziej rozbudowany system alarmowy, np. taki, który wykrywa wtargnięcie na teren posesji już od przekroczenia ogrodzenia, solidne rolety, wideodomofon, który pokaże on-line, kto kręci się przed posesją, czy domowy sejf chroniący kosztowności w razie, gdy dojdzie do włamania.
Nawet najlepiej zabezpieczona twierdza może zostać sforsowana. Dlatego kosztowności takie, jak: biżuterię, gotówkę, przedmioty kolekcjonerskie, wartościową elektronikę czy nośniki danych i dokumenty, należy zawsze przechowywać w sejfie antywłamaniowym z odpowiednio dobraną klasą bezpieczeństwa. Wtedy będziemy mieć pewność, że nawet jeśli włamywacz wejdzie do domu, to nie wyniesie z niego najcenniejszych przedmiotów.
Sprawdź ofertę: sejfy domowe w Hartmann Tresore
Dawniej prosiło się sąsiadów o pomoc przy doglądaniu nieruchomości na czas dłuższego wyjazdu jej domowników. Obecnie lepszym pomysłem na pozorowanie obecności jest zainstalowanie systemu automatyki domowej. Odpowiednio skonfigurowane oprogramowanie będzie załączało oświetlenie i urządzenia domowe, tak by osoby postronne miały wrażenie, że w domu przebywają ludzie.
W czasach dużej popularności mediów społecznościowych warto chronić swoją prywatność i ograniczać informacje, które mogłyby wskazywać na stan majątku. Chociaż pokusa podzielenia się w sieci pięknymi zdjęciami z wyjazdu jest wielka, nie piszmy bloga „na żywo”. Okazuje się bowiem, że włamywacze ciągle obserwują potencjalne nieruchomości do „obrobienia”, a na ich właścicieli mają oko również w sieci. Jeśli dowiedzą się, że planujemy wyjazd, będą mogli z dużym wyprzedzeniem zaplanować skok. Z łatwością mogą też wywnioskować, co najlepiej wykraść z domu.
[1] źródło: http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/121461,Rok-2015-bardziej-bezpieczny.html?search=234333738
Zobacz również:
